Cześć,
w dzisiejszym poście opiszę Wam kilka moich ulubionych produktów do makijażu oraz akcesoria, bez których ten maijaż nie mógłby się obyć:)
Po pierwsze, używałam produktów bazowych i wypróbowanych, takich, które mogłam nałożyć szybko i bez obaw, że któryś z nich nie będzie pasował do mojego uniformu do pracy (marynarki i koszule w stonowanych kolorach). Natomiast akcesoria, których używałam to wybór dokonany po wielu miesiącach, a nawet latach poszukiwań :) Oto i one:
Do codziennego makijażu używałam podkładów, które jednak często się zmieniały, jednak to co pozostawało niezmienne to brązery. Moim ulubionym brązerem stał się DIORSKIN Nude Tan w odcieniu 002 AMBER.
Ulubionymi cieniami były MAC Brule (satynowy odcień beżu) i Satin Taupe (lekko połyskujący brąz). Te dwa cienie w zupełności wytarczały mi do wyrównania kolorytu powieki oraz do podkreślenia jej załamania.
Do podkreślenia rzęs używałam zalotki, której technikę użycia wypracowywałam dłuższy czas (o tym później) oraz maskary Bourjois, w kolorze czarnym, którą wygrałam w konkursie SuperPharm:
Do podkreślenia brwi używała kredki MAC Eye brows crayon w kolorze Fling, idealnym dla naturalnych ciemnych blondynek, dla mnie minimalnie za ciemny, ale i tak jeden z najlepszych jakiekolwiek kiedyś używałam:
Najlepszymi pędzlami EVER do nakładania fluidów oraz do konturowania twarzy okazały się być syntetyczne pędzle Samathy Chapman, Real Techniques: Stippling brush oraz Blush brush:
Moim ulubionym pędzlem do malowania powiek był pędzel języczkowy HAKURO nr H79:
To są moi ulubieńcy roku 2012, których nie pozbyłam się ani a chwilę z własnej kosmetyczki. A Wy jakie kosmetyki i akcesoria tudzież inne odkrycia kosmetyczne uważacie za najlepsze w 2012 r.? Dajcie znać, a tymczasem życzę Wam udanej, szampańskiej zabawy sylwestrowej!
P.S. poniżej zdjęcie wykonane kosmetykami o których wspominam w poście + błyszczyk NYX Gloss, w kolorze Whipped 28 i eyeliner Miss Sporty Studio Lash eyeliner w kolorze czarnym.
Dbajcie o siebie,
P.
Hej, ja uwielbiam bronzer nars w kol. Laguna
OdpowiedzUsuńNo i podklad Bourjois healthy mix serum!cudo
Rzesy to Loreal telescopic nie wodoodporny, tylko zwykly tusz.
I pedzle, zgadzam sie, Real techiniques sa fenomenalne i nie do zdarcia!!!
podoba mi się Twoje hasło na koniec;p
OdpowiedzUsuńbardzo chciałabym mieć jakieś pędzle z Real Techniques;(
dziękuję za miłe słowo:*
OdpowiedzUsuńrecenzję już wstawiona , jeszcze ciepła ;]
bardzo fajny ten bronzer, szczególnie jego opakowanie:)
OdpowiedzUsuńO tak, puzderko jest przeurocze :) a wiadomo, że kobiety to sroczki :)
Usuń